Chyba każdy młody mieszkaniec Wielunia dostał w prezencie tę książeczkę! “Dawno temu w Wieluniu” to kolejna publikacja z historycznej serii.
Opowiada o losach małego Stasia, który we wrześniu 1939 r. miał iść do szkoły… Tymczasem 31 sierpnia został sam w domu, ponieważ tatuś dostał wezwanie do wojska, a mamusia trafiła do wieluńskiego szpitala, w którym miała urodzić Stasiowi braciszka. I to właśnie na ten właśnie szpital nazajutrz  o godzinie 4.40 spadły pierwsze bomby Drugiej Wojny Światowej…

Publikacja wydana przez Miejską i Gminną Bibliotekę Publiczną w Wieluniu w ramach obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny Światowej.

… Do dziś pamięta rozstanie z ojcem, i jego słowa w progu mieszkania:

– Ćwiczenia długo nie będą trwały, więc nie płacz za mną, bo… ci zabraniam.

To rozkaz, słyszysz? Czy zrozumiano? – Tak jest! – Staś ojcu zasalutował:

– Będę pilnował mamy i brata, ale… wróć szybko. – Spokojna głowa.